Stek z rostbefu z pieczonym ziemniakiem z gzikiem
Przepis na delikatny stek z rostbefu wołowego z pieczonym ziemniakiem z gzikiem.
SKŁADNIKI
Porcja na 2 osoby.
STEKI:
- 400g rostbefu wołowego (u mnie dojrzewający minimum 21 dni)
- świeżo mielony pieprz
- szczypta soli
DODATKOWO:
- 2 duże ziemniaki, tej samej wielkości
- 1 czerwona papryka
- pół cukinii
- 1 średnia czerwona cebula
- szczypta soli
GZIK:
- 200g tłustego twarogu
- 70g kwaśnej śmietany 18%
- 1 średnia cebula
- sól do smaku
- świeżo mielony pieprz do smaku
- garść szczypiorku
CZAS PRZYGOTOWANIA
50min.
PRZYGOTOWANIE
Rostbef wołowy wyciągamy wcześniej z lodówki aby osiągnął temperaturę pokojową – mięso dzielimy na steki równej grubości (około 2,5cm) i każdy z nich posypujemy świeżo mielonym pieprzem – pozostawiamy pod przykryciem aby mięso się chwilę zamarynowało.
W międzyczasie przygotowujemy pieczone ziemniaki (powinny być one tej samej wielkości, aby równomiernie się ugotowały, a później upiekły).
Ziemniaki dokładnie myjemy pod bieżącą wodą, oczyszczamy z „oczek”.
Następnie przekładamy je do średniej wielkości garnka, zalewamy wodą z dodatkiem soli i gotujemy do uzyskania miękkości (w zależności od wielkości ziemniaków – 20-30min od czasu zagotowania wody) – ziemniaki jednak nie powinny być rozgotowane i nie powinny się rozpadać.
Po ugotowaniu ziemniaków odlewamy z nich wodę, ziemniaki kroimy wzdłuż na połowę i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, następnie wkładamy do całkowicie nagrzanego do 220 stopni (termoobieg) piekarnika na środkowy poziom i pieczemy około 20min do uzyskania złotego koloru.
W międzyczasie kroimy warzywa do grillowania oraz przygotowujemy gzika.
Twaróg przekładamy do miseczki, dodajemy śmietanę oraz drobno posiekaną cebulę (posiekaną cebulę możemy wcześniej sparzyć wrzątkiem i przepłukać zimną wodą – nie będzie dzięki temu tak ciężka po jedzeniu), doprawiamy solą oraz pieprzem i dokładnie mieszamy. Miseczkę zakrywamy folią i wstawiamy na chwilę do lodówki.
Pod koniec pieczenia ziemniaków rozgrzewamy bardzo mocno patelnię grillową i układamy na niej nasze steki – smażymy około 4 min z jednej strony (jeżeli wasze steki są grubsze to powinniśmy je przytrzymać dłużej po obu stronach).
Jeżeli chcemy aby nasze mięso nie było suche i „przeciągnięte” powinno być usmażone (na pierwszej stronie) nie wyżej niż do połowy steku – najlepiej do 1/3 wysokości (dzięki temu uzyskamy średnio wysmażony stek).
Po tym czasie przekładamy stek na drugą stronę (za pomocą drewnianej łopatki) i smażymy kolejne 4-5min (bardzo ważne jest aby nie nakłuwać mięsa podczas smażenia aby nie przerwać jego struktury (dzięki temu cały sok pozostanie w środku a mięso po usmażeniu będzie delikatne i bardzo soczyste).
Po usmażeniu mięsa przekładamy je na drewnianą deskę, posypujemy odrobiną soli z każdej strony i przykrywamy folią aluminiową na około 5-10min aby „odpoczęło”.
Na tej samej patelni grillujemy pokrojone wcześniej warzywa – dosłownie kilka minut, cały czas mieszając i dodając odrobinę soli.
Teraz wyciągamy ziemniaki z piekarnika, układamy na talerzach, dodajemy grillowane warzywa oraz rostbef, na ziemniakach kładziemy przygotowany wcześniej gzik i posypujemy drobno posiekanym szczypiorkiem.
I gotowe:)
Smacznego!
